Ja to uzupełnię. Kiedyś. Naprawdę. Póki co przyjmuję propozycje <3
Vengeful Spirit
Kiedy człowiek znajduje się w ciężkiej sytuacji, nieraz musi wybierać między złym a gorszym. Gdy As przyszło wybierać, czy woli zostać zgwałconą i skatowaną na śmierć, czy zaprzedać duszę diabłu, wybrała to drugie. Zawarła pakt z Mściwym Duchem, któremu odda duszę po swojej śmierci, a do tego czasu zjawa będzie jej towarzyszyć, a dodatkowo zemściła się na oprawcach ognistej, doprowadzając ich do obłędu. Póki co zapowiada się nieźle, a cała relacja zaczyna przybierać bliżej nieokreślonego kształtu. Prócz bycia kontrahentkami, stają się dla siebie towarzyszkami, przyjaciółkami, kochankami, a przy okazji Vengeful ratuje swoją własność z opresji lub sama wyzywa ją na pojedynki, aby dać jej nauczkę i przestrogę.
Shilvia
Zielone dziecko, które poznała, kiedy to zjadało cyrkowe pręty. Uratowało ją to, że kojarzyła As z plakatów cyrkowych i tym połechtała jej ego. Najpierw wylądowały w karczmie, gdzie wszczęły burdę, która skończyła się czasową utratą pamięci i tożsamości ognistej oraz strumieniem krwi z twarzy Shilvii. Początkowo miały zostać zaciągnięte przez Selene do szpitala Inkwizycyjnego, jednak tutaj wkroczyła doktor Noita i zabrała je do siebie. Dalsza fabuła w trakcie pisania, ale Szywka nie wydaje się być zadowolona z tej relacji >:C
Matthew Borcke
tu coś niby miało być i kiedyś będzie. Chyba.
Selene Torment
W sumie to dość zabawna relacja. Astaroth poznała ją w karczmie, do której przyszła razem z Shilvią. Po drobnych zaczepkach wdały się w bójkę i tyle ją As pamięta. Nie miała pojęcia, co działo się wtedy, kiedy kompletnie straciła głowę, czyli jak Selene wlokła ją przez pół miasta do Inkwizycji i jak Shilvia i Devil uratowały ją od niechybnej śmierci z ręki kata, którego As przez chwilę uważała za jedyną ochronę przed złym światem. I byłoby całkiem miło, gdyby Selene nie nakryła As podczas przyjemnej nocy spędzonej z Veilore i nie zaczęła jej grozić bronią. Teraz się chyba nie lubią, chociaż ciężko powiedzieć, bo ognista bardzo stara się unikać możliwych konfrontacji.
Lisbeth De Nar
Jej małe ogniste dziecko, albo raczej ognista siostra. Już niejedną rzecz podpaliły i niejedną osobę okradły. Czasami rozumieją się bez słów, ale istnieje między nimi znaczna przepaść, jeśli chodzi o pewne kwestie, na przykład o uwielbiane przez As kwestie cielesne. Szkoda, że Lizzy jest takim mało pojętnym materiałem na ucznia!
Veilore Silver
Poznały się w gospodzie przez pomyłkę gospodarza, aktualnie pieprzą się od pół roku, może do świąt uda nam się skończyć i to opiszę.
Deneve Noita
Stroszna pani doktór, aktualnie w trakcie fabuły.
Erin Hawke
Friends with benefits. Znaczy pieprzą się i kumplują naraz. I nie są o siebie zazdrosne. Normalnie cud. A więcej wyjdzie na fabule.
Rachel Elizabeth Herrington
Można śmiało powiedzieć, że Astaroth uratowała jej życie. Właśnie ona pomogła jej wykaraskać się z problemów, gdy panienka Herrington uciekła z domu i to właśnie ona zwerbowała ją do cyrku. Jak skończę retro, to dopiszę resztę :V
Fanny Morland
Nikogo nie powinno zdziwić, że Astaroth uwiodła kolejną kobietę z Cyrku, jednak nie każda po takim zabiegu chce się z nią jeszcze przyjaźnić, a także znajdować w jej ramionach pocieszenie i spełnienie. Z Fanny jest inaczej. Obie umieją oddzielić seks od miłości i połączyć go z przyjaźnią, co czyni ich relację jeszcze bardziej interesującą i zażyłą. Znają się jak łyse konie, a na dodatek nigdy nie mają siebie dość. Czy to nie jest piękne?
Vivian Kathlyn Lambert
Kolejna osóbka, którą As zwerbowała do Cyrku. Nawet nie tyle zwerbowała, co Vivian sama przyszła na teren obozu, a Astaroth tylko pomogła jej dołączyć do ich wesołej ekipy. Na tym etapie ich znajomości niewiele można powiedzieć, bowiem ich relacje ograniczają się do paru wymienionych słów gdzieś po drodze w trakcie dnia. Największym smutkiem ognistej jest jednak to, że treserki bestii nie da się łatwo uwieść, a także nie odpowiada na żadne próby flirtowania. Nie wie też o niej za wiele, także cały czas pozostaje dla niej jedną wielką niewiadomą, której nie może nawet przelecieć. Biedna Aś.
Rabbit
Ma wrażenie, że Króliczka jej nie lubi... Każda próba poderwania jej przez As kończyła się pogryzieniami, ale to jej nie zraziło. Ognista słyszała bowiem dziwną plotkę, jakoby Rab miała pewną bardzo specyficzną moc i bardzo chciała to sprawdzić. Jeśli kiedyś skończę tę fabułę, to skończę relację.
Blanche de Vessla
Trochę głupia sprawa. Astaroth kiedyś się z nią przespała, co Blanche odebrała jako pewien dowód miłości, a później była o As chorobliwie zazdrosna. Ognista próbowała jej wytłumaczyć, że dla niej to była tylko zabawa i możliwe, że później jej się to udało, bo Blanche jakby straciła zainteresowanie nią. Szkoda, iż niedługo później zaginęła po tym, jak jej występ zakończył się katastrofą. Mimo wszystko As dalej wierzy, że cyrkówce udało się uciec i jakimś cudem przeżyła starcie z Koszmarem.