Vivian K. Lambert

„Moje imię? Nic ci do tego. Albo nie, wiesz co? Powiem ci. Vivian Kathlyn Lambert. Powtórz je tam. O ile dożyjesz świtu...”




„Dziecko? Haha, uroczo! Szkoda, że nie wszyscy jesteście tacy wrażliwi. Czy postarasz się bardziej, wiedząc, że walczysz z 21-latką?”




„Vi! Cóż tyś uczyniła z tą spódnicą! Widać ci kolana! Viv, przecież to nieprzyzwoite!”




„Nie, nie wstydzę się. Dawno przekonałam się, że bycie wiedźmą nie jest przekleństwem. Jest darem.”




„Zostaw mnie. Muszę iść. Nie martw się. Pójdę do Cyrku, zostanę Treserką Bestii. Może to wystarczy, żeby zapracować na życie. Jakoś sobie poradzę.”




„- Twoja moc. Pokaż mi ją, wiedźmo.
- Hah, stoi tuż przed tobą, nie widzisz?”

Koszmarny marionetkarz
Mocą Vivian jest dość szeroko pojętą kontrolą nad umysłami Koszmarów. Jest to wymagająca sztuka, Vivian nie opanowała jeszcze w pełni i nie odkryła wszystkich możliwości jej używania. Na ten moment można wyróżnić trzy poziomy intensywności:

1) całkowita kontrola (zasięg: ~25m) – Vivian przejmuje sterowanie wolą Koszmaru, wymaga to od niej dużego skupienia. Obecnie jest w stanie objąć kontrolą kilka (6-8) słabszych Koszmarów albo 2-4 materialne Koszmary albo jednego wyjątkowo silnego. W przypadku naprawdę potężnego Koszmaru, kontrola może być jedynie częściowa, w zależności od siły woli Koszmaru. Utrzymanie władzy nad Koszmarami wymaga dużej koncentracji, jej utrata może spowodować wyrwanie się potworków na wolność. Im silniejszy Koszmar, tym więcej skupienia wymaga, a sama jego siła może działać jak czynnik rozpraszający - korzystanie z dodatkowych, specjalnych umiejętności Koszmaru wymaga dodatkowego skupienia. Teoretycznie Vivian mogłaby próbować kontrolować więcej Koszmarów niż wynosi jej obecny limit, jednak nie mogłaby wtedy reagować na bodźce z otoczenia.

2) wpływ na nastrój lub bodźce zmysłowe (zasięg: ~100m) – przy znacznym ograniczeniu swojej mocy może narzucić Koszmarowi określony nastrój lub uczucie (np. spokój) lub wrażenie zmysłowe (np. ból).

3) pasywa (zasięg: prawdopodobnie nieograniczona) – aura jej mocy sprawia, że Koszmary nie są w stanie poważnie (na ogól śmiertelnie) jej zranić bądź skrzywdzić. W przypadku słabszych Koszmarów działa to perfekcyjnie, jednak gdyby naprawdę silny Koszmar kierowałby się potężną wolą, byłby w stanie przedrzeć się przez ochronną aurę. Dodatkowo aura jest w stanie chronić przed psychicznymi zdolnościami Koszmarów (np. zsyłanie wizji).
Przykład sformułowany bardziej po ludzku: Słabiutki Koszmar raczej nawet jej nie draśnie, silniejszy może poharatać, ale aby Koszmar mógł ją zabić, musi być naprawdę silny i kierować się naprawdę silną wolą i mieć farta u MG (czyli zabicie przez przypadek odpada).

Kwestie techniczne:
Walka:
(są to tylko czyste sugestie, jak można prowadzić przebieg walki z udziałem Vivian)
Po zadeklarowaniu przez postacie chęci poważnego starcia, Mistrz Gry może określić w sposób losowy (np. rzutu kością) warunki otoczenia i liczbę przebywających w pobliżu Koszmarów.
Koszmary: mało, dużo
Otoczenie: rozpraszające, sprzyjające
Powyższe ustalenia stają się modyfikatorami dla następnych akcji, podejmowanych przez Vivian.
Mistrz Gry może w dowolnym momencie starcia dokonać ponownego określenia warunków.

Po każdym poście, w którym Vivian miała kontrolę nad Koszmarami, Mistrz Gry dokonuje losowej oceny, czy Koszmary miały szansę się uwolnić. Zależy ona od siły Koszmarów i warunków otoczenia. Jeśli Koszmar się uwolnił, należy ocenić, czy uciekł, czy też w jakiś sposób ingerował w walkę. Vivian może ponowić próbę kontrolowania go.

Jeśli Vivian nie ma w danym momencie kontroli nad żadnym Koszmarem, może dokonać próby zniewolenia jakiegoś. Mistrz Gry dokonuje oceny powodzenia próby w oparciu o modyfikatory, dodatkowo jeśli ów Koszmar nie jest obecny na polu bitwy, Mistrz Gry losowo decyduje o sile kontrolowanego Koszmaru. Dodatkowo Vi może zdecydować się na opanowanie kolejnego Koszmaru, ale ograniczona jest swoimi możliwościami.

Podobna ocena powodzenia stosowana jest przy próbie wpłynięcia na zachowanie Koszmaru poprzez modyfikację nastroju lub odczuć.

Powyższe ustalenia dotyczą także przypadku, gdy przeciwnikiem jest Koszmar, niezależnie, czy Vivian używa mocy jako bezpośredni atak (kontrolowanie Koszmaru, aby go potem obezwładnić), czy też kontroluje przypadkowego npc, wykorzystując go w walce.

Mistrz Gry ocenia, czy wrogi Koszmar był wystarczająco silny i zdeterminowany, aby przebić się przez ochronę pasywy - dotyczy tylko bezpośrednio zagrażających życiu ataków, na które pasywa ma najlepszą ochronę.




„Do tego się wszystko sprowadza, nie? Im więcej umiesz, tym większe szanse na przetrwanie posiadasz.”

Bojowe:
- średniozaawansowana walka wręcz
- strateg – posiada talent do przewidywania scenariuszy i posunięć przeciwnika
- celne oko – zdecydowanie czuje się pewniej z rewolwerem niż z nożem

Pozostałe:
- szycie i projektowanie odzieży
- umiejętność przetrwania w ciężkich warunkach
- włada komunikatywnie czterema językami: angielskim, francuskim, włoskim i niemieckim – nie jest to jakaś wybitna znajomość, ot, tyle, by bez większych problemów się porozumieć (o ironio, bardzo słabo czyta i pisze)
- umie wykonać parę prostych sztuczek
- jest bardzo wytrzymała na ból




„No no, zmieniłaś się. Już nie jesteś takim przestraszonym chucherkiem, jak kiedyś.”

Przy pierwszym poznaniu Vivian wydaje się być osobą chłodną i arogancką, zdystansowaną do ludzi wokół siebie i unikającą relacji. Wynika to jednak z jej nieufności wobec obcych, szczególnie nosicieli i zwykłych ludzi. Ciężko nawiązuje kontakty, rzadko pozwala sobie na zażyłości. Sojuszników darzy pewnego rodzaju sympatią i otwiera się przy nich. Przy osobach, które już zasłużyły na zaufanie, pokazuje swoją cieplejszą stronę. Jest wtedy radosna i skora do żartów, choć łatwo jest ten beztroski humor zepsuć.
Vivian to dumna, uparta osoba. Inteligentna, zna swoją wartość. Od zawsze buntowniczka, nie chce i nie lubi ulegać cudzemu naciskowi. Woli ponieść konsekwencje, niż się ugiąć. Jedynym wyjątkiem są sprawy życia i śmierci. Bardzo lubi żyć. Posiada radość życia, lecz jest to uczucie podszyte masą negatywnych emocji i przeżyć.
Często zadumana, snuje dalekosiężne plany i obmyśla strategie. Lubi dążyć małymi kroczkami do celu, charakteryzuje się niezwykłą cierpliwością. Dla wrogów opryskliwa, wredna i okrutna. Stara się nie oceniać ludzi po pozorach, potrzebuje dowiedzieć się wielu informacji, by wyrobić sobie na czyjś temat zdanie. O ile na ogół jest cicha i spokojna, gdy wpadnie w ekscytację, staje się gwałtowna i nieprzewidywalna. Tłumi w sobie gniew, a ostatecznie nie jest w stanie go opanować. Wierzy w wyższe wartości i idee, odrzuca głupie według niej prawa i zasady. W wyniku częstych kontaktów z Koszmarami przejęła od nich niektóre zachowania i gdy ma wyjątkowo zły humor, zachowuje się naprawdę okropnie – od wyzwisk po zabawę cudzym kosztem. Ma w sobie coś z dowódcy, jednak czeka ją jeszcze wiele pracy nad sobą.
Dąży do sprawiedliwości i pokoju. Ufa, że podąża właściwą ścieżką.
W głębi duszy bardzo uczuciowa. Wierzy w prawdziwą miłość i pragnie kiedyś jej doświadczyć. W obliczu zakochania nagle staje się nieśmiała i pełna wątpliwości.

Lubi:
- swobodę i wolność
- spędzać czas z ciekawymi osobami
- marzyć o lepszym świecie
- samotne spacery
- słodycze

Nie lubi:
- Inkwizycji
- ludzi popierających Inkwizycję
- wszystkiego, co jest związane z Inkwizycją
- deszczu
- ostrych przypraw




„Nigdy nie pomyślałabym, że jesteś rodowitą Angielką. Twoi rodzice na pewno nie byli imigrantami?”

Vivian to raczej niska, młoda kobieta o smukłej sylwetce. Ma sięgające pośladków, lekko falowane włosy w jasnobrązowym kolorze. W dobie mody na bladość wyróżnia się delikatnie śniadą cerą, która może dość mocno się opalić. Posiada miły i uprzejmy wyraz twarzy, co uważa za wadę. Ciemnobrązowe oczy bardzo często pełne są irytacji lub znudzenia. Podczas występów w Cyrku nosi męski strój: prosta, biała koszula, czarno-złota kamizelka, czarne spodnie schowane w wysokich butach, a do tego czerwony surdut. W innych przypadkach stawia na swoją fantazję, lubi łączyć elementy stroju damskiego i męskiego, a także dowolnie je przerabiać. Porusza się pewnie i szybko, nie lubi wolno chodzić, za wyjątkiem spacerów w spokojnych miejscach. Jej ruchy są pełne swoistej nonszalancji, ale i gracji. Niektórzy nieświadomie uważają ją za sporo młodszą.




„Czemu tak dziwnie na mnie patrzysz? Każdy ma swoje małe dziwactwa!”

- Jako, że nie potrafi pisać zbyt dobrze, różne notatki sporządza głównie w formie graficznej, przez co są często niezrozumiałe dla innych ludzi.
- Kiedy się zezłości, zawsze można spróbować ułaskawić ją słodyczami.
- Chodzą plotki, że jej największym marzeniem jest zebrać armię Koszmarów, zniszczyć Inkwizycję, podpalić ich budynek, a na koniec zatańczyć na jego popiołach. Ale to tylko plotki. Prawda?
- Ma ślady wygojonych, poważniejszych okaleczeń na całym ciele, w tym brak dwóch palców lewej dłoni: małego i serdecznego.
- Stać ją na okazanie miłosierdzia, ale musi mieć ku temu powód.
- Kiedyś podczas nieudanych zalotów dostała w twarz bukietem. Od tej pory postanowiła nigdy więcej nie obdarowywać swoich sympatii różami.




„Moja historia? Zbyt długa i ponura, byś mogła poznać ją tego wieczora.”

Wszystko dogadane, życzę miłej gry <3. No i liczę na historię, byłoby szkoda, gdybyś jej nigdy nie wkleiła, skoro już tyle się z nią męczyłaś~. Akceptuję, idź szaleć na fabule!