Saja Żniwiarz
Liczba postów : 356 Join date : 06/01/2017
| Temat: Karczma " Z Dziką Różą " Pią Sty 13, 2017 5:21 pm | |
| First topic message reminder :Na wschodnim krańcu rynku stał niewielki, nie rzucający się przyjezdnym w oczy budynek wykonany z czerwonych cegieł. Ktoś mógłby powiedzieć, że dom jakich wiele, gdyby nie wchodzące do niego codziennie tłumy ludzi. Była to karczma " Z Dziką Różą", o czym informował przybity nad szerokimi drewnianymi drzwiami szyld. Rysunek białej dzikiej róży, był bardzo przyjemny i nie odatraszał potencjalnych gości. Po przejściu przez drewniane drzwi, przyjezdnym ukazuje się sporych rozmiarów sala, z kilkunastoma pomniejszymi, okrągłymi stolikami i kilkoma dużymi, prostokątnymi. Światło do karczmy w dzień przedostawało się przed zakurzone szyby okien, zaś w nocy pochodziło od widzących na ścianach pochodni. Na końcu sali stał bar, za którym na zakurzonych półkach piętrzyły się butelki trunków, zaś na ziemi stały pękate beczki z winem i piwem. Dziewczyna jak zwykle po męczącym dniu pracy, postanowiła odpocząć przy kuflu dobrego piwa. Weszła do środka swojej ulubionej karczmy. Nie ściągając swojego nakrycia z głowy, podeszła spokojnym krokiem w stronę baru, po czym rzekła spokojnym głosem w stronę stojącego starszego mężczyzny; - Podaj mi to co zwykle.- po tych krótkich słowach zabrała kufel piwa i udała się do stolika stojącego w samym rogu sali. Saja lubiła właśnie w tym kącie przesiadywać, miała z niego idealny widok na całe salę." Doskonałe miejsce na obserwację i spokój" ciągle powtarzała, to sobie w myślach. Stolik ten był prawie niezauważalny przez inne osoby i mało kto się do niego przysiadywał. Dzisiaj jednak nie miała zamiaru nikogo obserwować, chciała chwili spokoju więc jak nigdy przed tem usiadła plecami w stronę sali. Zanurzająć usta w piwie rozmyślała nad wkurzającym dniem, który się jej dzisiaj przytrafił.
Ostatnio zmieniony przez Saja dnia Sro Sty 18, 2017 7:56 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|