Marieanne Lorie Subercaseaux

Imię i nazwisko: Marieanne Lorie Subercaseaux
Wiek: 16
Rasa: Człowiek
Pochodzenie: Francja

Grupa: Inkwizycja
Ranga: Adept - szkolenie na grabarza

Umiejętności:

• Ze względu na słaby stan zdrowia, z umiejętności czysto ofensywnych pozostaje jej wyłącznie obsługa lekkiej broni palnej, w czym właściwie jest całkiem dobra.
  
• Z racji pochodzenia, płynnie posługuje się językiem francuskim. Po latach nauki potrafi również porozumiewać się greką i łaciną.
  
• Została wychowana na damę, a więc taniec, haft,  gra na pianinie czy jazda konna nie są jej obce.
  
• Ma doskonałą pamięć. Zwłaszcza do dat i numerów.
  
• Nie potrafi się bić, ale... doskonale ucieka. Biega szybko, z diabelską zręcznością przeskoczy każdą z przeszkód stojącą jej na drodze, by znaleźć się z dala od zagrożenia. O ile wcześniej tylko nie połamie się podczas bardziej wymagających akrobacji.
  

Słabości:

• Prawie ślepa bez okularów. Jej wada wzroku jest na tyle poważna, że nie rozstaje się z nimi nawet na moment. Bez nich widzi wyłącznie rozmazane kształty.
  
• Wrodzona łamliwość kości. Przebiegająca w łagodny sposób, co jednak nie chroni jej przed bolesnymi złamaniami, nawet przy najmniejszych urazach. Jest już przyzwyczajona do ciągłego przebywania w szpitalach, jednak - całe szczęście - jej kości zrastają się szybko. Dodatkowo, ciało Marieanne jest podatne na pojawiania się na nim siniaków, których nosi zazwyczaj dziesiątki.
  

Charakter:

Na korytarzach Akademii im. Św. Rozalii najczęściej można ją spotkać wyłącznie w towarzystwie książek, podczas gdy jej rówieśnice tłoczą się w nierozłącznych chociażby na moment grupach. Dlaczego? Przecież nie jest nieśmiała. Wręcz przeciwnie, w jej wątłym ciele mieści się niepojęty ogrom pewności siebie, którym potrafi obdarzyć każdego rozmówcę. Sprawia wrażenie samotniczki, lecz gdyby zapytać kogokolwiek z jej otoczenia o powód tejże izolacji, odpowiedź byłaby prosta: to wybór Marieanne. Nie przepada za błahymi słowami. Nie bawią ją small talks. Jest typem człowieka, z którym wejdzie się na wyżyny egzystencjalnych tematów, poruszy się filozofię wahań moralności, początku istnienia, czarnych kart historii czy magii i równoległych wszechświatów. Zagadaj o pogodzie, a nie zbędzie cię nawet uśmiechem. Zacytuj w obecności Marieanne najbardziej podniosłą scenę ze znanego ci dramatu, a z pewnością zostaniesz uraczony jej niezdrowym zainteresowaniem. Właśnie. Z trudem radzi sobie z hamowaniem emocji. W niektórych przypadkach widać jak na otwartej dłoni, co Marieanne gra w duszy. Łatwo popada w zachwyt, nawet codziennością szarego dnia. Oczywiście, w granicach normy. Z drobnymi wyjątkami. Nie jest buntowniczką, z pokorą potrafi przełożyć rozkaz ponad własną godność i szczęście. Powierzyła swoje życie Inkwizycji, nigdy nie sprawiając problemów swoim przełożonym, nie licząc jej nieodłącznych chwil roztargnienia i stanów głębokich przemyśleń. Robi wszystko, co jej przykażą... szczerze się za to nienawidząc. Z zaciśniętymi zębami zmusza się do pomocy w tuszowaniu niewygodnych Inkwizycji faktów, zarzekając się, że czyni to już ostatni raz. Stara się wierzyć w wyższy cel organizacji, którego jej mały umysł nie jest w stanie jeszcze objąć.

Wygląd:

Posiadaczka długich do pasa włosów koloru wypłowiałego blondu, sprawiających wrażenie żyjących własnym życiem, niezależnie od upięcia, w jakim się aktualnie znajdują. Wysokie czoło Marieanne częściowo przysłania grzywka. Tuż poniżej znajdują się oczy z tęczówkami koloru piwnego o ciepłym odcieniu. Przyjazne. Mówią, że wzbudzają zaufanie. Przechodząc do reszty twarzy Marieanne, jej usta są pełne i blade, nieodcinające się znacznie od koloru skóry. Policzki dziewczyny są usiane piegami, zdobiącymi również  partie jej ramion i barków. Marieanne to niezbyt wysoka, bo sięgająca 164 cm wzrostu osoba. Przy 48 kilogramach masy, łatwo zauważyć u dziewczyny drobną niedowagę, szczególnie widoczną u chudych kończyn, długiej szyi i odznaczających się obojczyków. Można co najwyżej podejrzewać ją o istnienie jakichkolwiek zaokrągleń na ciele, których i tak nikt nie dostrzegłby pod jej materiałem ubrań. Marieanne ubiera się bowiem skromnie, dziewczęco, na ile tylko pozwalają jej na to inkwizycyjne realia.

Ciekawostki:

• Żywi najszczerszą miłość do muzyki klasycznej.
  
• Potrafi grać w szachy.
  
• Od niedawna dostrzega, że jej upodobania... odbiegają niego od normy. Powoli zaczyna odkrywać swoją orientację seksualną.
  
• Artystyczna dusza. Doceni dobrą grę aktorską, również marzy o wystąpieniu w przedstawieniu teatralnym.
  
• Pochodzi z przeciętnie zamożnej rodziny, w wieku 12 lat przeprowadzając się do Londynu wraz z rozwiedzionym ojcem. Ma trójkę rodzeństwa, w tym przybraną siostrę.
  
• Uwielbia poezję, sama pisze wiersze. Do szuflady.
  

Cytat :

Ze względu na słaby stan zdrowia, z umiejętności czysto defensywnych pozostaje jej wyłącznie obsługa lekkiej broni palnej, w czym właściwie jest całkiem dobra.

Defensywa to obrona, a ofensywa to działania polegające na ataku, więc obsługa broni palnej to umiejętność ofensywna. ; )

Poza tym wszystko ok. Powyższe już sama poprawiłam, żeby nie przedłużać.