IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Spacer

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gizzq
Ofiara


Liczba postów : 4
Join date : 25/01/2020

Spacer Empty
PisanieTemat: Spacer   Spacer EmptyNie Sty 26, 2020 1:44 am

Idac po waskiej scierzce, rozwarzal wielkosc kamieni na niej. Kiedy jego twarz spotkaly promyki slonca ukazala sie mu polana, swoje srebrne wlosy odchylil gestem docenienia widoku.
Oczy zaswiecily mu się, z trumny wyciagnal zyletkowe ostrze, rzucil nim wbijajac je w drzewo, pojawilo sie ciało i zaczelo sie ruszać.

-hymm? To ty! Ty mnie zabileś.

Spojrzal i usmiechnal sie, wiatr uczesal jego wlosy. Powiedzial do niego tez i.
-Jesli chcesz odzyskac spokoj, to lepiej mow mi gdzie jestesmy...

Jego przyzwaniec zamilczał, chyba nie byl zaciekawiony, kiedy chcial chwycic ostrze i rzucic w tworce zastygł na chwile.

-Ej ale w sumie, jak mnie zabijesz to nie odzyskasz spokoju tylko zycie w tym ciele.
Zasmial sie chlopak do przyzwanca, jak by myslal ze osoba faktycznie juz wie ze zostala przyzwana dla zabawy, a kiedy zginie to tez zniknie a potem znow zostanie przyzwana, moze i nawet kilku na raz.

-Co ty mowisz?

Wladca nie oczekiwal ze przyzwany cos mu powie, nie oczekiwal pewnie ze bedzie chcial go zabic bo sie nie lubią.
-No wiec twoim jedynym wyjsciem to blagac o uwolnienie!
Tez nie myslal ze jego przyzwaniec to zrozumie. Nagle przyzwane cialo upadło, chyba dzisiaj nie mial zamiaru cenic takiego istnienia jak kolwiek.
Spojrzal jeszcze raz w oczy juz martwej kukły, na ktora spadaly liscie. Myslac o swojej glupiej kukle do walki w knajpie.
-Gdyby nie blagal tylko chcial mnie zabic stworzyl bym drugiego jego i mial by swoje uwolnienie, haha... te sztuczne ciala nie pozwola im sie rozlaczyc. Hymmm...

Znow rozejrzal sie po okolicy, oczy troche zaczely go bolec od ilosci swiatła. Wrocil na scierzke chowajac sie w cieniu drzew, uslyszal ptaki nad swoja glową, a gdzies w oddali lasu dostrzegł pień. Kliknal cos na swojej trumnie ktora chustala sie na linkach przymocowanych do jego ramienia. Ciezkimi krokami szedl dalej przed siebie, pomyslal tylko jeszcze na chwile. "Jak ktos chce cie zabic to moze 2 takich ochlodzi mu glowe?"


Ostatnio zmieniony przez Gizzq dnia Nie Sty 26, 2020 1:42 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Gizzq
Ofiara


Liczba postów : 4
Join date : 25/01/2020

Spacer Empty
PisanieTemat: Re: Spacer   Spacer EmptyNie Sty 26, 2020 1:58 pm

Wchodzac do lasu zajrzal do kilku budynkow ktore widzial, znalazl tam klatki i inne przybory do lowienia w lesie zwierzyny. Byla tez studnia, pod klapą znajdywala sie blekitna woda, obok kosciolu sie znajdywala.
Zardzewiale miasto nie wygladalo na zamieszkane. Gwizdzac szedl przez kawalek scierzki sprawdzic kolejny budynek, uslyszal dziki, wiec nie wchodzil do niego. Zrzucil pylki z swoich barkow, i zaczal przygotowywac szałas. Nie znalazl zadnego zlota.
Prostujac sie i zaznaczajac zmeczone barki, rzucil znow ostrzem i powiedzial do przyzwanca ktorego wybral, ty robisz szalas i zbierasz drewno.
Spojrzal na niego odgarniajac wlosy jak by widzial polane, wydawal sie byc mily tym razem. Wymienili sie wzrokiem, i usmiechneli.
-Jak cie zabijalem wyjasnilem ci wszystko, jestesmy kolegami nie?
Przyzwaniec tworzyl dla niego szalas, uzywal nawet ostrza ktore bylo luzem. Usmiechnal sie jak by i robil to z wlasnej wolii, nie mial problemu byc w tym swiecie w tej formie, mieli jednak umowe ze nigdy go nie wymaze.
A chlopak poszedł, po polapki bo polowanie sprawialo mu przyjemnosc, nie oczekiwal gosci, nie bal sie tez ze jego kolega bedzie chcial go zabic, niby za kazdym razem na nowo przyzwany moze postapic inaczej, ale nie bal sie jego i tak.
Kiedy skonczyl wrocil do szalasu, jego przyzwaniec nazbieral drewno ale umarl jakas godzine zanim wrocil, mial rozwalony brzuch jak by cos go zabilo, polapki trzaskaly w calym lesie cala noc, sztuczne cialo wrzucil znow na scierzke z ktorej zanim spotkal miasto przyszedl.
Powrót do góry Go down
 
Spacer
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Wishtown :: Off-Topic :: Strefa pozafabularna :: Alteruniverse-
Skocz do: