Rysuj dla Wisha!

First topic message reminder :


Temat, w którym rysujemy wszystko, co kojarzy nam się z Wishtown - fragment naszej sesji, naszą postać, niestworzone wyobrażenia, mroczne Koszmarki lub przynajmniej malowany podarek dla którejś z użytkowniczek. Forma dowolna, talentu nie będziemy oceniać, a przynajmniej proponuję nie śmiać się zbyt głośno. Nieważne, czy rysujesz patyczaki w paincie, czy trzymasz w szufladach następczynię Mona Lisy. Skanuj, rób zdjęcia, zapisuj swoje dzieła i wklejaj tutaj! Co odważniejsi mogą również pobawić się w rzeźbienie w glinie lub lepienie z kromki chleba. Także - dowolność jest spora, zapraszam wszystkich!


Znaczy, wiecie, taki umiarkowany spam, przeplatany konstruktywną krytyką i sporą ilością ochów i achów. W każdym razie zaopatrzcie się w dystans do siebie <3.

W związku z licznymi zażaleniami odnośnie mojego obrazka, na którym widnieje Shilvia w stroju wiktoriańskiej pokojówki, przedstawiam teraz nową, ulepszoną wersję...

"P-panie Cavendish, proszę na mnie tak nie krzyczeć..."

Wybaczcie, ale ostatnio rysuję tylko Szywkę ;.;

Trochę jej włosy odrosły

Sugestia As...

Dla porównania

Świetne :DDD Dobrze, że koniec końców nic nie narysowałam, bo wprawiłabyś mnie w kompleksy. I czyżby to był jeden z niewielu artów, gdzie Sel nie jest wkurwiona? Ba! Uśmiecha się? xd

O NIIIIE, to jest piękne, zakochałam się. Sel jest taka szczęśliwa <3. As, ona się uśmiecha, bo jest dumna ze swojej funkcji!!! Tak zapozowała do rysunku, ot. A Vel co trzyma w łapie? Bo wygląda jak jakaś maniaczka z Inkwizycji XD

Szywka i Lynn, a dla Was dwie zagadki: po pierwsze - dlaczego oboje są tacy ucieszeni? A po drugie... gdzie leży ręka Lynna? xD

Proszę mi wybaczyć jakoś, brak proporcji i dziwne krocze Lynna, jakby nosił pieluszkę XD.

Aksolotl. Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, jak pali pod wodą |D

SEL, TO WYGLĄDA JAKBY ON JĄ MACAŁ PO DUPIE, A SZYWKA UŚMIECHA SIĘ PRZEZ ŁZY XDDDD Ale to jest chyba mój ulubiony rysunek który zrobiłaś <3

Freya nie będzie miała problemu z odnalezieniem się na forum wśród tych wszystkich zboków :V

Mnie ciekawi jak Aksolotl gwałci pod wodą :VVV

O i jeszcze tu jest Mefju rule 63 (zabijcie mnie ;.;)

Piękne. Wzruszyłam się.

Ok to było tak, że narysowałam coś dla Hawke:

Haw zauważyła tak coś co opisała jako "mała Szywka":

I tak oto narodził się Szyw-dzidziuś:

Od razu powiem, że rysunek NIE jest mój, ja tylko go nieco przerobiłam. Tak, oto mokry sen Selci. Bardzo chciałabym zamieścić tu każdego, nnno ale nie dało rady xD. Podpisałam więc tych, z którymi ostatnio pisałam fabułę + kto pasował wizualnie, mniej więcej.

Ojakikurwasłodki. ;;
Aż mi się przypomniały moje początki z blogowaniem, jak pisałam ze znajomymi z neta opowiadania o pewnym chałowym, ale kochanym z sentymentu anime, i jak były święta lub któraś miała urodziny, to wszystkie grupowo wstawiałyśmy takie przeróbki. Ach, wspomnienia... <3
TYLKO GDZIE PANI DOKTÓR?

Sądzę, że "Pani Doktór" nie byłaby mile widziana w śnie Selcinki. XD A przynajmniej nie takim błogim. Prędzej czy później zrobiłby się z tego koszmar. OvO Oj na pewno. XD

Bo nie ma na świecie nic ważniejszego od rodziny <3
A jak lepiej dbać o stosunki niż sprzedać kuzynowi/kuzynce ciepłego przytulasa?
[img][/img]

Wszystkiego najlepszego Antosiu!!!!

Także oto.. jest dzieło Masakra pod Wishtown. Przedstawia ono niezwykłą scenę, pełną dynamizmu i emocji. Widzimy tam niejakiego Lynna, siedzącego na plecach Hawke, podczas rozpaczliwej próby obrony przed okrutnym oszczerstem "nie posiadania jaj". W akcie desperacji ów osobnik zdejmuje spodnie.
W sylwetce Lynna uwagę przykuwa, poza kształtnym tyłkiem, wielki nos. Został on przedstawiony symbolicznie - podobno im większy nos, tym większy.. ehm. Oczywiście to brednie.
Dzieło pozostało w formie szkicowej, a sama artystka twierdzi, że w takiej oto formie owo dzieło zostawi.

~Z kronik nieznanych.

Cytat :

W sylwetce Lynna uwagę przykuwa, poza kształtnym tyłkiem, wielki nos. Został on przedstawiony symbolicznie - podobno im większy nos, tym większy.. ehm. Oczywiście to brednie.

Nancy potwierdza. <3 Ale żeby Szywka nie cierpiała, przyspieszę powstawanie następnej strony, nioch. <3

Gdyby nie Erin, wyglądałby jak wściekły człowieczek, którego ktoś kopnął w tyłek akurat wtedy, kiedy kończył odcedzanie kartofelków. xD Ale nieźle Ci idzie rysowanie, weź kiedyś jeszcze coś zarzuć. *^* Jestem masochistką, zniosę wszystko. xD

Cytat :

Gdyby nie Erin, wyglądałby jak wściekły człowieczek, którego ktoś kopnął w tyłek akurat wtedy, kiedy kończył odcedzanie kartofelków. xD

Padłam xD.

Myślę, że rysunków będzie więcej, o chatboxie, ma inspiracjo. Oczywiście duży nos i nagi tyłek Lynna już sobie darujemy.

Rachel napisał:

Także oto.. jest dzieło Masakra pod Wishtown. Przedstawia ono niezwykłą scenę, pełną dynamizmu i emocji. Widzimy tam niejakiego Lynna, siedzącego na plecach Hawke, podczas rozpaczliwej próby obrony przed okrutnym oszczerstem "nie posiadania jaj". W akcie desperacji ów osobnik zdejmuje spodnie.
W sylwetce Lynna uwagę przykuwa, poza kształtnym tyłkiem, wielki nos. Został on przedstawiony symbolicznie - podobno im większy nos, tym większy.. ehm. Oczywiście to brednie.
Dzieło pozostało w formie szkicowej, a sama artystka twierdzi, że w takiej oto formie owo dzieło zostawi.

~Z kronik nieznanych.

...Czekaj, czekaj! On chce jej włożyć do ucha...? XD

Wincyj rysunków! o3o

No dobra. Tym razem ja coś skromnego wrzucam. XD Veiciaaaaa

No cóż, mam nadzieję, że mnie za to nie zabijecie x)
Po prostu... coś mnie tak natchnęło i można powiedzieć, że to art jakby do mojej sesji z Lynnem x)


Tak, tak, noc jest po to, byście się nie skumali, jak bardzo skopałam postać męską. W sumie, po raz pierwszy rysowałam faceta... (żeby nie było, podstawą był kadr z komiksu, aż tak świetnie nie rysuję ;-;)

Takie małe co nieco, rysowane na szybko w celu przyspieszenia selcinego odpisu. XD

OMOJBORZU 100 POSTUW MI SZCZLIŁO


Z tej okazji powrzucam trochę mojego gówna, którego nie wrzuciłam wcześniej
Pirw dla innych:

Ok teraz byndom Szywki i półtora Matta: