|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Elias Carter Grabarz
Liczba postów : 24 Join date : 12/12/2017
| Temat: Re: Smętna szklarnia. Pon Gru 14, 2020 10:32 pm | |
| Elias zauważył, że nie jest w szklarni sam, jednak nie przejmował się tym zbytnio. Każdy miał przecież prawo odwiedzić to miejsce. Od czasu do czasu pojawiali się tutaj zwykli mieszkańcy, chociaż zdecydowanie częściej gościli tu różnego rodzaju artyści i tym podobne dusze. Zdziwił go jednak nieco widok arystokratki z parasolką. Nie to żeby sama parasolka wzbudzała w nim zdziwienie, a prędzej to, że ktoś wysoko urodzony zagości w tak...pełne plebejuszy miejsce jak to. W końcu wielu z arystokratów mogło poszczycić się o wiele bardziej zadbanymi ogrodami. Pastor dość szybko wrócił do podziwiania natury. W końcu nieładnie się tak na kogoś gapić bez powodu, a i wśród arystokratów zdarzają się artyści, prawda?
Widząc jednak, jak kobieta zatrzymuje się tuż obok jego ławki, zdziwił się lekko. Z bliska dostrzegł, że ma do czynienia z dość młodą arystokratką, którą widywał kilka razy w kościele. Chociaż nie była ponadprzeciętnie piękna, to jednak miała dość przyjemne dla oka rysy twarzy. Zapamiętał ją jednak ze względu na charakterystyczne spojrzenie i hipnotyzujące, zielone oczy. Zmieszał się nieco, słysząc słowa padające z ust Sophie, jako sierota nie obcował na co dzień z wyżej urodzonymi, a służba Inkwizycji skupiała się raczej na przelewaniu krwi Wiedźm i eksterminacji Koszmarów, nie dysputach o sztuce, co stawiało go w dość niezręcznej pozycji. Udało mu się jednak podłapać co nieco z zasad "dobrego wychowania", prowadził też swój własny ogród, co pozwoliło mu poczuć się nieco pewniej. Wstał i skłonił się lekko. - Ależ oczywiście, madame. Muszę jednak zaznaczyć, że się pani myli. Wszystko co istnieje jest dziełem Pana. Zwłaszcza rzeczy piękne. a wierzbom ciężko odmówić uroku. - Carter zawahał się przez chwilę, spoglądając swoimi bursztynowymi tęczówkami w jej oczy. Czy powinien ucałować dłoń nieznajomej? Słyszał że taki zwyczaj panuje wśród arystokracji, chociaż nie był pewien jego niuansów... Z drugiej strony był przecież pastorem! Chyba mu nie wypada? Pani Levine przy odrobinie uwagi mogła zauważyć jego niepewne zerknięcie w kierunku jej dłoni. Cóż, koniec końców postanowił zaczekać na jej ruch. Może i się nie znał, ale wiedział przynajmniej tyle, że mężczyźnie nie wypada pierwszemu wyciągać dłoni. - Proszę o wybaczenie jeśli popełnię jakiś nietakt, niestety nie przywykłem do rozmów z przedstawicielami pani klasy... - dodał z rozbrajającą szczerością, uśmiechając się smutno. |
| | | Sophie Męczennica
Liczba postów : 23 Join date : 20/06/2020
| Temat: Re: Smętna szklarnia. Wto Sty 19, 2021 10:17 pm | |
| - Czuję się teraz znacznie spokojniejsza, wiedząc, że mogą tu rosnąć przez nikogo niepokojone. – Popatrzyła przez chwilę na wierzby z zamyśloną miną. Potem jej wyraz twarzy zmienił się, jakby nagle coś sobie uświadomiła. – Czy w takim razie także wiedźmy zostały stworzone przez Najwyższego, ojcze? – zapytała z mieszanką niepewności i strachu w głosie. Była autentycznie ciekawa odpowiedzi na to pytanie tak z czysto osobistych pobudek, jak i z powodu jej pracy. Zastanawiało ją, czy słowa pastora wpłyną jakoś na jej postrzeganie czarownic, ale także to, czy wzięty z zaskoczenia na chwilę się odkryje. Szukała fałszu. Ta rozmowa miała być punktem zwrotnym, wskazać Sophie jakiś trop. Jeśli nie mogła nic znaleźć na pastora dotychczas wypróbowanymi metodami, może zdradzi go mimika, głos, spojrzenie, nieuważnie wypowiedziane zdanie? - Proszę się tym nie przejmować. W obecnych czasach, gdy kobiety noszą spodnie i walczą z plugastwem u boku mężczyzn, konwenanse powoli stają się echem przeszłości – odparła spokojnie, siadając na ławce obok Eliasa. Zachowała pewną odległość, by go nie spłoszyć. Potrzebowała informacji. – Wierzę, że można komuś wybaczyć drobny błąd, jeśli błąd ten przyćmiewają zasługi. A pastor, o ile dobrze słyszałam, zasłużony jest. – Spojrzała w bok, jakby zawstydzona. – Proszę wybaczyć mi moją być może zbytnią ciekawość, ale chciałam się dowiedzieć, czy to, co się mówi, to prawda. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Smętna szklarnia. | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|