Historie z CB

Pozwolę sobie założyć taki temat. Umieszczamy tu nasze rozmówki, cytaty i powiedzonka, które nas urzekły podczas siedzenia na chatboxie. Zacznę, o:

Cytat :

[14:24:45] Aria : Jess pokaż nam nieco yaoi

[14:25:01] Aria : Bo my lubimy yuri i nie wiemy o co chodzi ;/

[14:25:05] Jess : zgiń

[14:25:06] @ Selene : Jess yaoimaster, już wyciąga swoją kolekcję.

[14:25:16] Jess : umrzyj

[14:25:31] Shilvia : Np. jak widzę, że jesteś online na czacie Sel to mi staje od razu

[14:25:46] Jess : chyba serce

[14:25:49] @ Selene : O co chodzi w tym całym yaoi? Oni się miziają parówami, czy jak?

[14:25:56] @ Selene : Albo zegarek xD

[14:25:57] Shilvia : Dopływ tlenu do mózgu

[14:26:03] @ Selene : XDDD

[14:26:06] Jess : nie chce wiedziec, Sel

[14:26:07] Aria : Jess, nie wstydziochaj się. Tu same swoje! xD

[14:26:27] Jess : Zaczne to ignorowac

[14:26:41] @ Selene : Jess, my tu chcemy się czegoś nauczyć XD

[14:26:53] Jess : ode mnie sie nie nauczycie

[14:27:07] Shilvia : Jak oni uprawiają seks skoro nie mają cipek? :3

[14:27:22] Shilvia : wagin* srry

[14:27:24] @ Selene : Oni chyba się stykają końcówkami pisiorów ;-;!!!

[14:27:51] Shilvia : To jak się palcują wtedy? ;.;

[14:28:07] Aria : Oni robią to w kakao

[14:28:16] @ Selene : Hmm.... to jest dobre pytanie. Może mają inne otwory! :O

[14:28:16] Aria : Jeden poznaje drugiego dogłębnie

[14:28:21] Aria : a drugi powierzchownie

[14:28:23] @ Selene : KAKAO? CO to znaczy?

[14:28:37] Shilvia : To taki napój brązowy jest

[14:28:45] Aria : Nie jadłaś kakała?

[14:28:51] Aria : oj nie piłaś*

[14:28:58] @ Selene : Myślałam już, że to ma jakieś ukryte znaczenie, ufff.

[14:29:07] @ Selene : Czyli stykają się parówami i piją razem kakao?

A na podsumowanie obrazek od Shilvii:

(Matthew jest w kostiumie pokojówki btw)

Nie zauważyłam tego tematu :/

Co lepsze fragmenty z naszej gejowej rozmowy <3:

Cytat :

[17:45:21 01/05/2016] Matthew : Teraz też ktoś zapomniał nagrzać w kominku...
[17:45:41 01/05/2016] Matthew : Chyba zaraz zamarznę na kość...
[17:46:10 01/05/2016] Lynn Cavendish : *niedomyślny Lynn rzuca wszystko i idzie rąbać drewno* Dla Ciebie wszystko, Mat!
[17:46:17 01/05/2016] Lynn Cavendish : *rozpala w kominku*
[17:46:33 01/05/2016] Matthew : Napiłbym się kakaa Lynn...
[17:46:59 01/05/2016] Matthew : I teraz możemy upiec parówki~
[17:47:06 01/05/2016] Lynn Cavendish : Ależ oczywiście! To Cię rozgrzeje! *wciska mu kubek w dłonie*
[17:47:21 01/05/2016] Lynn Cavendish : Ok! *wyjmuje paczkę berlinek*
[17:48:02 01/05/2016] Hawke : '['
[17:48:13 01/05/2016] Matthew : :I Ale mi nadal jest zimno... Twój płaszcz wydaje się taki ciepły... przysuwa się do niego
[17:48:30 01/05/2016] Matthew : *przysuwa się do niego**
[17:48:33 01/05/2016] Lynn Cavendish : Cześć, Haw! Dołączysz się? Pijemy kakao, jemy parówki i... jezu, Mat, czy Ty się o mnie ocierasz?!
[17:48:50 01/05/2016] Matthew : TYLKO SIĘ GRZEJE!
[17:49:36 01/05/2016] Matthew : Tam w górach też dałeś mi przylgnąć do siebie byśmy nie zamarzli...
[17:49:46 01/05/2016] Lynn Cavendish : J-ja... pójdę rozpalić w kominku lepiej!!! *dorzuca tonę drew, wszystko płonie, Lynn się poci, wewnątrz +70 stopni*
[17:49:53 01/05/2016] Lynn Cavendish : Dalej Ci zimno, kochanie?
[17:50:16 01/05/2016] Lynn Cavendish : Bo jesli tak to chyba nie będę miał wyboru... Musimy ogrzać się ciepłem własnych ciał...
[17:50:35 01/05/2016] Matthew : TAK!!! *myśli, że jak będzie cieplej to Lynn zdejmie ubranie*
[17:50:46 01/05/2016] Matthew : *Q*
[17:51:19 01/05/2016] Lynn Cavendish : Ok. Wskakuj do mojego śpiwora! *ściąga wszystko, owija się śpiworem i robi miejsce dla Matta*
[17:52:53 01/05/2016] Matthew : *nie trzeba mu dwa razy powtarzać. też ściąga ubrania i wskakuje na główkę do śpiwora*
[17:53:22 01/05/2016] Lynn Cavendish : A-aaach! Mat! Coś mi się wbija w brzuch!
[17:54:18 01/05/2016] Matthew : C-CO TAKIEGO? *w* *zgrywa niewiniątko*
[17:55:00 01/05/2016] Lynn Cavendish : *ociera się o wystający element* M-Mat, to zaraz przekuje mnie na wylot, zrób coś z tym! *wzdycha*
[17:55:11 01/05/2016] Lynn Cavendish : Aś, nie patrz. Tu się dzieje yaoi XD.
[17:55:32 01/05/2016] Astaroth : *wskakuje w ich śpiwór* witam o3o
[17:56:02 01/05/2016] Matthew : NIE MOGĘ ;C; *zaraz się poryczy* Musisz mi pomóc Lynn...
[17:56:14 01/05/2016] Matthew : WYPIERDALAJ ZE ŚPIWORA AS!
[17:56:16 01/05/2016] Lynn Cavendish : DA FAK! *i cała romantyczność poszła się pieprzyć*
[17:56:29 01/05/2016] Lynn Cavendish : AS, BO CIĘ ZGWAŁCE. A MAT Z DRUGIEJ STRONY.
[17:56:46 01/05/2016] Astaroth : Ale mi tu ciepło :c *zagrzebuje się bardziej i włazi między nich*
[17:57:09 01/05/2016] Lynn Cavendish : *As jest dźgana z oby stron przez penisy*
[17:57:11 01/05/2016] Matthew : Lynn to taka jakby moja siostra... Ale ty mozesz sobie ją gwałcić do woli <3
[17:57:34 01/05/2016] Astaroth : Nie zgwałcicie mnie. Przecież jesteście pedałami.

Cytat :

[18:16:23 01/05/2016] Lynn Cavendish : Ja też muszę Ci coś wyznać... Wtedy na wycieczce w górach... Wtedy gdy się pochorowałeś i musiałeś brać czopki... to wcale nie były czopki ;-;.
[18:17:27 01/05/2016] Matthew : O... To dlatego kazałeś mi zawiązać oczy przepaską...
[18:17:48 01/05/2016] Lynn Cavendish : Nie wydawało Ci się dziwne, że nimi poruszam?
[18:18:04 01/05/2016] Matthew : Właśnie dziwiło mnie, że takie duże były...
[18:18:25 01/05/2016] Lynn Cavendish : A później jak Ci podziękowałem i pocałowałem Cię w czoło, nie dało Ci to do myślenia?
[18:18:37 01/05/2016] Astaroth : .
[18:18:44 01/05/2016] Astaroth : XDDDD
[18:18:49 01/05/2016] Matthew : Myślałem, że robisz sobie żarty z moich uczuć ;.;
[18:19:50 01/05/2016] Lynn Cavendish : Mat, dawałem Ci tyle sugestii. Te jajka na śniadanie, to jak oblałem się śmietaną i udawałem, że to przypadek... Gdy jadłem nieporadnie parówki... Och, Mat... Nie wiedziałem, że możesz być tak niedomyślny!
[18:20:02 01/05/2016] Matthew : (niech ktoś robi screeny XD)
[18:20:17 01/05/2016] Lynn Cavendish : (Później przekopiuję XDD)
[18:21:37 01/05/2016] Matthew : ZNAM CIĘ! ;.; TY CHCESZ MNIE UWIEŚĆ, A PÓŹNIEJ JAK TO ODWZAJEMNIĘ TO BĘDZIESZ SIĘ ZE MNIE ŚMIAĆ ;C;
[18:21:38 01/05/2016] Lynn Cavendish : A pamiętasz jak wmawiałem wszystkim, że lubię parówki z nutellą? Maczałem je w słoiku, chociaż w rzeczywistości były obrzydliwe. To wszystko robiłem dla Ciebie, patrząc Ci w oczy...

Cytat :

[18:31:06 01/05/2016] Matthew : Bałem się Lynn ;.; Jak wyszło to, że chodzisz z Lilly to sobie odpuściłem, bo nie miałem jak z nią konkurować... Musiałem stwardnieć i udawać, że mnie to nie rusza *zaraz się normalnie poryczy*
[18:31:30 01/05/2016] Matthew : Ja nie zasługuję na miłość Lynn...
[18:33:08 01/05/2016] Lynn Cavendish : Boże, Matt... Lilly była tylko przykrywką, ona o tym doskonale wiedziała, co by mnie nie wytykali na ulicy i nie komentowali, że lubię kakao. Naprawdę myślisz, że mógłbym się związać z pokojówką?! *podchodzi do Matta, ujmuje delikatnie jego podbródek*
[18:33:25 01/05/2016] Lynn Cavendish : Każdy zasługuje na miłość. Nawet my. Ty i ja. *dramatyczna muzyka w tle*
[18:33:36 01/05/2016] Hawke : '-'
[18:33:46 01/05/2016] Hawke : *ona sobie tylko jest w tle*
[18:34:33 01/05/2016] Astaroth : .
[18:35:27 01/05/2016] Matthew : SERCE MI PĘKŁO NA 300 KAWAŁKÓW TAMTEGO DNIA TY GŁUPI CHUJU! *łzy ciekną mu po policzkach i odpycha go* NIE DAM SIĘ ZMANIPULOWAĆ!!!
[18:35:29 01/05/2016] Astaroth : *bije brawo i ociera łezkę wzruszenia*
[18:36:25 01/05/2016] Matthew : Tak jest zawsze... Daję się omamić, a później wbijają mi noż w plecy!
[18:36:45 01/05/2016] Lynn Cavendish : Nie, to nie tak, Mat! Proszę, proszę, błagam... Nie płacz, nie wytrzymam tego widoku. *zaciska bezsilnie pięści i opada na kolana. Oczywiście zaczyna padać deszcz, bo jakże mogłoby być inaczej!* Mat, ja...!
[18:36:48 01/05/2016] Matthew : DLATEGO MUSZĘ BYĆ TWARDY!!! *ryczy jak mała dziewczynka*
[18:36:59 01/05/2016] Lynn Cavendish : (boże, czyżby to było smutne zakończenie!?!?)
[18:37:34 01/05/2016] Matthew : (pociesz go)
[18:37:45 01/05/2016] Matthew : (czy cuś, nie wiem XD)
[18:38:11 01/05/2016] Astaroth : Zgwałć go.
[18:38:17 01/05/2016] Astaroth : I porzuć w lesie.
[18:38:18 01/05/2016] Lynn Cavendish : *ciągnie go za rękaw, w jego oczach również lśnią łzy* Mat, ja Cię kocham! Jak nikogo innego wcześniej. I nikogo innego później. Liczysz się tylko Ty, nikt inny. Zawsze tak było. I przysięgam ci na wszystkie gwiazdy, do końca moich dni moje uczucia wobec Ciebie będą stałe.
[18:38:40 01/05/2016] Lynn Cavendish : *drgnął lekko na komentarz As, bo odezwały się w nim zwierzęce instynkty*
[18:40:47 01/05/2016] Matthew : *wiesza się mu na szyję i jakimś cudem ryczy jeszcze głośniej* JA JUŻ DŁUŻEJ NIE MOGĘ LYNN! NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ SOBIE W OCZY W LUSTRZE! TY ZAWSZE POTRAFISZ ROBIĆ DOBRZE, A JA JESTEM TAKIM ŻAŁOSNYM ROBALEM!!! ŁEEEEE!!!
[18:42:12 01/05/2016] Lynn Cavendish : Cśśś, nic już nie mów, najsłodszy. Nic nie trzeba więcej dodawać. Jesteś tylko ty, rozumiesz? Po prostu mnie pocałuj. *łapie go w locie, obracają się i przylegają blisko do siebie*
[18:42:57 01/05/2016] Hawke : '-'
[18:43:23 01/05/2016] Hawke : *wyjmuje popcorn i czeka, na moment, gdy sobie dadzą po pyskach czy coś*
[18:46:11 01/05/2016] Matthew : ALE TY NIE ROZUMIESZ!!! JESTEM OSCHŁYM CHUJEM, KTÓREGO TRZEBA BIĆ PO PYSKU, BO NA NIC INNEGO NIE ZASŁUGUJE A NIE... nie...
[18:48:26 01/05/2016] Lynn Cavendish : *Przykłada mu palec do ust, spoglądając nieco zamglonym spojrzeniem w jego oczy...* Już dobrze, to nie ma znaczenia. Tak było kiedyś. Teraz jesteś innym człowiekiem. Teraz jesteś mój. *przejechał mu kciukiem po wargach, badając ich miękką powierzchnię* Pozwolisz mi? *pyta się i pochyla się nad jego twarzą*
[18:48:35 01/05/2016] Lynn Cavendish : (Boże, jak ja się wczułam XDDD)
[18:49:10 01/05/2016] Matthew : *nic już nie mówi tylko zamknął oczy*
[18:49:20 01/05/2016] Matthew : (A co ja mam powiedzieć? XDDD)
[18:50:12 01/05/2016] Lynn Cavendish : *Lynn czekał na ten moment. Obraca go, dyma go w tyłek, sprzedaje kopniaka, wrzucając do stawu i ucieka z miejsca zbrodni, śmiejąc się jak wariat*
[18:50:23 01/05/2016] Lynn Cavendish : HAHAHAHHA, A TY MI UWIERZYŁEŚ, frajerze!!!! HJAHAHAHAHAHHA
[18:50:38 01/05/2016] Antoinette : Lynn, ten post chyba będzie jeszcze krótszy. xD
[18:51:23 01/05/2016] Matthew : CAVENDISH TY SUKO!!! NIE BYŁEM TAKI ZGORSZONY ODKĄD NIE WIDZIAŁEM PAJĘCZYN W PIŹDZIE TEJ SUKI LILLY!!!

*płacze ze śmiechu*

To nie Fotoszop!

Cytat :

[22:01:28] Astaroth : a co jeśli Dev jest dziewicą?
[22:03:48] @ Selene : Nie jest, ruchała moją matkę :/

Och.

Cytat napisał:

Hawke: Wow, mamy postać kobiecą, która jest hetero
Selene:To multi Is xD 20:31
No i Lynn jest hetero, wypraszam sobie xD
Hawke: och... 20:32
...
Lynn jest kobietą?

Ja wiem, że to nie z CB, ale no musiałam!
Wyszło szydło z worka!

Wszystko zaczęło się od tego, że zmieniłam kolor na Mattowy (ror), Isis to podłapała i rozpoczęła się zabawa...

[21:11:46] Astaroth : teraz wszyscy możemy być Mattem <3
[21:12:14] Astaroth : ;.;
[21:12:32] Isabelle : yay
[21:12:36] Matthew : Teraz musicie się jeszcze zacząć zachowywać jak ja >C
[21:12:40] Isabelle : tyle, ze nie jestem ruda xD
[21:12:41] Matthew: EJ! ;.;
[21:13:14] Astaroth : *czeka na swoją S Selene*
[21:13:21] Astaroth : *M XDDd
[21:13:51] Matthew : Ja Ci dam zabrać mi Selene >C
[21:14:45] Astaroth : ok ;.;
[21:15:27] Matthew : Kie kie mam pomysł >D
[21:16:16] Corvo has been disconnected on Pon Lip 18, 2016 9:16 pm (session timeout)
[21:16:16] Astaroth : ?
[21:16:36] Matthew : <3
[21:17:14] Matthew : *rzutohug na brata*
[21:17:37] Astaroth : o Ty chuju
[21:17:38] Astaroth : znaczy
[21:17:41] Astaroth : khekhe
[21:17:59] Astaroth : kochana siostrzyczko <3 *łapie i tula siostrę*
[21:19:32] Matthew : Rudy zgred <3 *wpełza pod koszulę i wtula się w jego rudą klatę*
[21:19:52] Isabelle : To ja może tu zostanę xD
[21:20:25] Astaroth : Jak Ty się odzywasz do brata? >:C *trochę się wyrywa, ale przecież nie powie, że go to łaskocze ;.;*
[21:21:58] Matthew : Normalnie, rudy zgredzie '-' *dalej wtulz*
[21:23:05]Isabelle: Ajm gona czejndż ju lajk e rimix!
[21:23:26] Astaroth : Bo powiem mamie >:C
[21:23:41] Isabelle : den ajl rejz ju lajk e finyx!
[21:24:21] Matthew : Przecież nie mamy tej samej matki '-' Zgredzie...
[21:24:25] Astaroth : Isis, frajerko, przestań się popisywać :V
[21:24:44]Astaroth : // EJ, JA NIE NADUŻYWAM TEJ EMOTY XD
[21:24:59] Astaroth : No to... Powiem Vei!
[21:25:04]Isabelle : Spadaj rudzielcu
[21:25:10] Astaroth : Albo Sel!
[21:25:15] Isabelle : nie popisuję się
[21:25:22] Astaroth : Sama spadaj :V
[21:25:30] Matthew : // jak to nie? XD
[21:26:07] Isabelle : // Haw jej używa

[21:26:17] Matthew // WIEM ALE ONA TEŻ XD
[21:26:25] Isabelle : spadaj na wyimaginowane drzewo
[21:26:40] Astaroth : // RZADKO, LAMUSIE XD
[21:26:47]Matthew : // ok XD
[21:27:13] Astaroth : w przeciwieństwie do Ciebie, nie jestem taki nienormalny, żeby włazić na wymyślone badyle
[21:27:16] Matthew : To jej powiedz :3 *podpala brata i idzie macać Is*
[21:27:41] Astaroth : BĘDZIESZ MIEĆ ZERO GWAŁTÓW DO KOŃCA ŻYCIA! >:C
[21:28:06] Astaroth : masz coraz gorszy gust, siostrzyczko >:I
[21:28:33] Astaroth : // TY MNIE ODGRYWASZ TAK DOBRZE, ŻE TO AŻ STRASZNE @.@

[21:28:34]Isabelle : Przynajmniej mam szacunek do samej siebie, w przeciwieństwie do niektórych
[21:28:56] Matthew : *mac mac Is po cyckach* :I
[21:28:57] Astaroth : // Ty mnie też owo
[21:29:20] Isabelle: Aś, idź macać brata, ok?
[21:29:26]Astaroth : to, że pozwalasz się macać As, przeczy Twoim słowom :I
[21:30:09] Matthew : Nie :< *mac*
[21:30:38] Isabelle : //nawet As po mnie jeździ jako Matt ;-; to jest przykre
[21:30:47] Astaroth : // PRZEPRASZAM XD
[21:31:00] Astaroth : Ona mnie nie zmaca, woli Twój brak cycków :V
[21:31:07] Matthew: // ona się tylko wczuwa XD
[21:31:19] Isabelle : *odsuwa As*
[21:31:34] Isabelle : Coś ty powiedział? *podchodzi do Matta*
[21:31:43] Isabelle : *strzela mu z liścia*
[21:31:44] Matthew : meh :I *gwałci Is*
[21:31:54] Isabelle: SPADAJ
[21:32:00] Matthew : // IS CIESZ SIĘ, ŻE NIE JESTEM SOBĄ
[21:32:43] Astaroth : MASZ PRZEJEBANE >:I *oddaje jej dwa razy mocniej, chociaż zwykle nie bije kobiet*
[21:32:44] Isabelle : //no nie wiem... mam dylemat: cieszyć się czy się bać
[21:33:01]Astaroth : // zgwałcona i pobita, jak się czujesz? XD
[21:33:04] Corvo joined the chat on Pon Lip 18, 2016 9:33 pm
[21:33:15]Isabelle : //jest mi smutno, że tak mnie nie szanujecie
[21:33:22] Matthew : Synu <3
[21:34:10] Astaroth : Uszanowanko~
[21:34:11] Isabelle : Osz ty *syczy, obraca się, uderza go łokciem w nos*
[21:34:20] Isabelle : Hej Corvo
[21:34:27] Corvo : '-'
[21:34:34] Corvo : Matt, nie jestem twoim synem
[21:34:34] Astaroth : *robi unik, łapie ją za ręce i wpycha do szafy* :I
[21:34:44] Isabelle : //zamiana ról!
[21:34:48] Astaroth : Oczywiście, że nie jesteś moim synem :V
[21:34:53]Isabelle : // jest xD
[21:35:13] Matthew : Ej, nie wolno bić brata *Przypala jej tyłek*
[21:35:20] Isabelle : *blokuje go, staje przed szafą*
[21:35:37] Isabelle : //c'mon, to już jest nie fair ;-;
[21:35:38] Corvo : ... '-'
[21:35:50] Matthew : Synu, nie poznajesz mnie? ;-;
[21:35:59] Corvo : ....
[21:36:00] Astaroth : *syczy i ją puszcza* Nie będę zniżać się do tego poziomu.
[21:37:28] Isabelle : A kto tu mówi o zniżaniu się? Zaryzykowałabym stwierdzenie, że to za wysoki poziom jak na ciebie

A później to już zaczynało się robić dziwnie, więc skończyliśmy tę karuzelę śmiechu i hejtu

Był Mc Raczuś, a teraz czas na... RAPBITWĘ!




Ostatecznie zwycięzca pozostał niewybrany, lecz to wydarzenie na pewno wstrząsnęło całym Wishtown.

Powyższy link pozbawiony jest niektórych zbyt rozpraszających wypowiedzi.


+ Bonus od Lany!

Cecilia się popsuła...

Cytat :

[15:59:24] Freya : Cycku ty grasz jeszczed Arią? XDDD
[16:01:37] Cecilia has been disconnected on Sro Wrz 21, 2016 4:01 pm (session timeout)
[16:01:44] Freya : Aha XDD
[16:01:47] Shrisyane joined the chat on Sro Wrz 21, 2016 4:01 pm
[16:02:09] Freya : Cześć Shri :3
[16:02:29] Shrisyane : Freya Cześć c:
[16:03:27] Cecilia joined the chat on Sro Wrz 21, 2016 4:03 pm
[16:03:47] Cecilia : W sumie to nie wiem
[16:03:50] Freya : XDDDD
[16:03:53] Cecilia : mogę odgrzać tego kotleta
[16:03:55] Cecilia : xD
[16:04:06] Cecilia : Zła postać niej jest
[16:04:08] Cecilia : słodziutka
[16:04:10] Cecilia : i w ogóle
[16:04:11] Cecilia : lof
[16:04:11] Cecilia : lof
[16:04:14] Freya : XDDDDDDDDDD
[16:04:15] Cecilia : kawaii
[16:04:17] Cecilia : u make
[16:04:21] Cecilia : maj kokoro
[16:04:22] Cecilia : go
[16:04:31] Cecilia : "doki doki"
[16:04:33] Cecilia : sztap
[16:04:35] Cecilia : being
[16:04:37] Freya : XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD!!!!!!!!!!!!!!!
[16:04:37] Cecilia : so kjute
[16:05:33] Cecilia : oł noł
[16:05:36] Freya : Dobra to się zmuszę do odpisu XDD
[16:05:38] Cecilia : crytykal
[16:05:40] Cecilia : hit
[16:05:43] Cecilia : 312536789 dmg
[16:05:47] Cecilia : +nosebleed
[16:05:56] Freya : Cycku stahp XDD
[16:06:38] Cecilia : Ale czemu nie
[16:06:41] Cecilia : jej też
[16:06:43] Cecilia : należy się
[16:07:04] Cecilia : To taka mała
[16:07:07] Cecilia : lady neko
[16:07:10] Cecilia : na jej widok
[16:07:12] Cecilia : leci mleko
[16:07:16] Freya : XCYCKU
[16:07:19] Freya : CO CI JEST XDDDD
[16:07:33] Cecilia : Jestem
[16:07:36] Cecilia : w pełni zdrowa
[16:07:41] Cecilia : Widać>
[16:07:43] Cecilia : Widać
[16:07:50] Cecilia : potrafię pomachać jedną nogą
[16:07:56] Cecilia : albo zgwałcić małą dziewczynkę
[16:08:11] Freya : XDDDD
[16:08:14] Cecilia : *hard breathing*
[16:08:24] Shrisyane has logged off the chat on Sro Wrz 21, 2016 4:08 pm
[16:09:03] Freya : Przestraszyłaś Shri xDXDXDXD
[16:09:48] Cecilia : Tak
[16:09:49] Cecilia : to ja
[16:09:50] Cecilia : cała ja
[16:09:52] Cecilia : <3
(...)
[16:09:59] Cecilia : Moe can kill ya
[16:10:03] Cecilia : better
[16:10:06] Cecilia : be carful
(...)
[16:11:00] Cecilia : Medic!
[16:11:05] Cecilia : We have nose bleed!
[16:11:20] Cecilia : *Poza na filozofa*
[16:11:27] Cecilia : Podobno podczas sexsu z 7 latką
[16:11:36] Cecilia : najgorszy jest dźwięk gruchoczącej miednicy
[16:11:42] Cecilia : ale nigdy takowego nie słyszałam
[16:11:46] Cecilia : ...Hmm
[16:11:51] Freya : Ja pierdolę XDDDDDDDDDDDDDDDDD
(...)
[16:15:09] Freya : *Uśmiecha się grzecznie, nie mając zielopnego pojęcia o co chodzi*
[16:15:29] Cecilia : Cecilia as fuck
[16:15:50] Cecilia : *It's not how it work you little shit face*
[16:16:16] Cecilia : But
[16:16:21] Cecilia : I lof them
[16:16:24] Cecilia : ... lolies!
[16:16:25] Cecilia : https://2img.net/h/oi63.tinypic.com/9jnp89.jpg
[16:16:43] Cecilia : Ponczek.
[16:17:23] Cecilia : Zawsze chciałam mieć siostrzyczkę
[16:17:27] Cecilia : i zabrać jej dziewictwo

Cytat :

[17:53:45] Lana : *leci do szafy się przebrać*
[17:54:04] Lana : *wróciła w sukience z falbankami* B-b-bo...;w;
[17:54:09] Lana : Napisałam dla Ciebie piosenkę
[17:54:20] Lana : *staje na jakimś pudełku* .///////////////.
[17:57:09] Lana : *bierze wdech*
[17:57:11] Lana : Czy napiszesz mi dziś posta~?
[17:57:17] Lana : Przecież nie boli to~
[17:57:24] Lana : Tak dawno nie dostałam nic,
[17:57:30] Lana : zaczęłaś coś, lecz koniec wciąż hen heeeeeeeen~
[17:57:38] Lana : Knułyśmy razem coś, a teraz nie, czy to przez studia Tweee~?
[17:57:44] Lana : Czy napiszesz mi dziś posta?
[17:57:52] Lana : Choćby nawet krótki był~
[17:58:00] Lana : *pali buraka i się kłania* ./////////////////////////.

Jak zwykle tylko ja spisuje pamiętne historie z CB, ale kij tam XD

Pocieszalnie lvl: Matthew

Oda do nosa Lynna autorstwa Vivian <333.


*spełniona, może umierać*

Opowiem wam dzisiaj pewną historię. Za górami, za lasami...
Pojawiła się na Wishu nowa duszyczka.
Zaczęło się dość niewinnie...


Azazel : *zerka bo tulona jest nie wie przez kogo i czemu*

Potem padło wyzwanie!



Rachel stanęła na wysokości zadania:



I Astaroth została pokonana!

Wielki powrót Flei <3

typowe CB o 3 rano~

Prawda wyszła na jaw.