Temat: bardzo fajne modern au [wip] Nie Mar 06, 2022 10:56 pm
aaaaaaaa
[ Miejsce i czas ]
Dystopijna Anglia, rok 2028.
[ Osoby dramatu ]
▼ Matthew, ▼ Fiona, ▼ Sophie, ▼ Demetre
[ streszczenie fabuły ]
Po długotrwałym kryzysie paliwowym i krótkotrwałej, acz wyniszczającej wojnie w Europie w 2014 roku, Zjednoczone Królestwo postanowiło zamknąć swoje granice i powołać specjalną organizację, która podlega bezpośrednio pod Premiera. Oficjalnie miała ona zastąpić policję, w rzeczywistości jest odpowiedzialna za szeroko rozumiane bezpieczeństwo narodowe, między innymi inwigilację obywateli i uciszanie niewygodnych dla rządu obywateli, nawet jeśli kosztem preparowania dowodów i przeprowadzania publicznych procesów na pokaz. Z tego powodu nazywana jest przez Brytyjczyków Inkwizycją. Jednak są tacy, którzy postanawiają przeciwko nowemu ładowi się buntować. Na pierwszy plan wysuwa się uznana przez Premiera za terrorystyczną i zagrażającą dobru publicznemu grupa znana tylko jako Korona Królowej. Korona Królowej to luźno zorganizowana grupa, która od jakiegoś czasu zaczęła siać strach w Londynie. Zaczęła, ponieważ czwórka naszych bohaterów nie ma jeszcze pojęcia, że znalezione na cmentarzu ciało to początek czegoś większego...
Kod:
<center><div id="fabukapeccalosc"><center><img src="https://i.imgur.com/215Erw3.png" id="fabufabuobrazek"></center><div id="fabukpnazwisko">Nazwisko Postaci</div><div id="poledofabufabu">Tu wpisz wiek</div><div id="nazwapolafabufabu">( wiek )</div><div id="poledofabufabu">Tu wpisz zawód</div><div id="nazwapolafabufabu">( zawód )</div><div id="poledofabufabu">Tu wzrost i wagę</div><div id="nazwapolafabufabu">( wzrost i waga )</div><div id="fabukpnazwisko">osobowość</div><div id="poletekstowefabu">Tutaj opisz osobowość</div><div id="fabukpnazwisko">znaki szczególne</div><div id="poletekstowefabu">Żeby nie pisać wyglądu, ale żeby coś było...</div><div id="fabukpnazwisko">ciekawostki</div><div id="poletekstowefabu">Miejsce na ciekawostki</div></div></center>
Opisanie Demetre'a w trzech słowach? Nic prostszego, oto one: czepialski, złośliwy, perfekcjonista. Wymaga od siebie stu procent, wobec nielicznych bliskich osób jest szczery aż do bólu, więc obcych tym bardziej nie ma najmniejszego zamiaru oszczędzać. Mimo to jest strasznie sztywny, skupiony na swojej pracy i tym, co bezpośrednio jego dotyczy. Kompas moralny bardziej przypomina koło do ruletki, w zależności od tego, co mu się w danej chwili bardziej kalkuluje, jest w stanie diametralnie zmienić podejście i wymonotować wszystkie swoje wewnętrzne szlabany. Do jego zainteresowań zalicza się praca, dokuczanie Mattowi, robienie na drutach i kurwienie na studentów, którzy na jego i swoje własne nieszczęście muszą odbywać u niego praktyki. Daleko mu do mizantropa, jednak nie przepada za zbyt dużym towarzystwem i przebywaniem wśród większej grupy przez dłuższy czas, robi się wtedy jeszcze bardziej rozdrażniony niż zwykle. Nie lubi mówić za dużo, jest raczej typem osoby, która woli działać i swoimi czynami zapewniać tych, których uważa za bliskich, o swoim przywiązaniu. Czasami wychodzi z niego zboczenie zawodowe i chociaż jest lekarzem sądowym, to jest jednak przede wszystkim lekarzem i będzie truł tym, których lubi, żeby pamiętali o braniu swoich leków, piciu wody i odpoczynku, będzie ich umawiał na wizyty kontrolne, pilnował, by uzupełniali recepty i nie siedzieli za blisko ekranu monitora. Ot, taki dziwny język troski.
znaki szczególne
▼ Osiwiał jeszcze w łonie matki, jego włosy mają dziwny, nie biały, nie szary i nie srebrny kolor. W przeciwieństwie do siwych włosów nie robią wrażenia martwych, więc zagadką pozostaje, co tu się z nimi stało,
▼ Brak zarostu, kolejna zagadka z kategorii cud czy genetyka nawaliła,
▼ Zawsze ma ze sobą laskę, którą jest gotowy uderzyć Matta bądź Fionę po głowie,
ciekawostki
▼ Kiedyś wykładał na uczelni medycznej, ale miał dość studentów i rzucił to w diabły, skupiając się zupełnie na karierze lekarza sądowego
▼ Wbrew pozorom bardzo lubi zarówno Matta, jak i Fionę, jednak czasami zastanawia się, jak ich uciszyć raz na dobre. Jedyną osobą z grupy, wobec której otwarcie żywi pozytywne uczucia, jest Sophie, z którą dobrze mu się po prostu milczy w swoim towarzystwie,
▼ Nie lubi, jak zwraca się do niego po imieniu,
▼ Lubi psy, koty, herbatę z mlekiem i spacery z Sophie samotne spacery w plenerze,
▼ Umie gotować i wcale nie robi Sophie obiadów do pracy. Wcale!
Kodziki są moje, na użytek tej sesji, więc proszę nie kopiować, dziękuję za uwagę~
Sophie Męczennica
Liczba postów : 23 Join date : 20/06/2020
Temat: Re: bardzo fajne modern au [wip] Nie Lip 31, 2022 1:15 pm
Sophie Levine
26 lat
( wiek )
szpieg
( zawód )
168cm/54kg
( wzrost i waga )
osobowość
Na ogół małomówna, chłodna i opanowana. Ten typ osoby, która czasem rzuci sarkazmem, a ty nie wiesz, czy to tak na serio, czy jednak żartuje. Introwertyczka, mól książkowy, znajoma nieironicznie chodząca do muzeum i opery dla rozrywki. Pamiętliwa i cierpliwa. Wie, jakich słów użyć, by osiągnąć swój cel, dlatego to jej czyny mówią więcej o jej prawdziwych intencjach. Niezbyt wylewna, więc jeśli robi coś dla ciebie bezinteresownie, to znaczy, że cię lubi.
znaki szczególne
* Peruka czy kolorowe szkła kontaktowe to u niej nic niezwykłego.
* Oczy o charakterystycznym, głębokim odcieniu zieleni.
* Ta przyjaciółka, która musi się odstawić nawet na wyprawę do spożywczaka.
ciekawostki
* Zaraz po osiągnięciu pełnoletności zmieniła rodzinne nazwisko de Clare, kontaktu z rodziną nie utrzymuje.
* Jesieniara, która przy tym nienawidzi tego słowa.
Matthew Grabarz
Liczba postów : 357 Join date : 11/04/2016
Temat: Re: bardzo fajne modern au [wip] Wto Wrz 20, 2022 12:02 pm
Matthew Alfred Borcke
28 lat
( wiek )
Prokurator
( zawód )
173 cm, 53 kg
( wzrost i waga )
osobowość
Świeżo upieczony prokurator nie należy do osób, z którymi spotkania należą do najprzyjemniejszych. Rzadko spotkać go można w bardziej casualowych okolicznościach, niżeli na sali sądowej, bądź za biurkiem, a tam jest bezwzględny. Od innych nie wymaga nie mniej niż od siebie - czyli 300%, a jeśli ktoś nie jest w stanie spełnić jego standardów, nie szczędzi ostrości języka, by dać o tym znać. Jak można się domyśleć nie jest przez to zbyt lubiany, co mu wcale nie przeszkadza. Parę lat temu zdecydował, że wejdzie w poważny związek ze swoją pracą a ta chyba jako jedna na razie zakochana w nim z wzajemnością. Można odność wrażenie, że wpełni zinternalizował wszelką propagane Premiera i tajnej policji po tym jak wierny i suorbodynowy potrafi być.Nie jest jednak bezkrytyczny, ma ambitne plany zmian od wewnątrz, a wszystko (i każdego) co mogło by go od nich odciągnąć uważał za irytującą przeszkodę. Dlatego tak ciężko znosi „opory we współpracy” ze strony doktora Palegraina, odpowiadając mu niemniej kąśliwymi złośliwościami, jak tylko znajduje jakiś powód, a według niego jest ich sporo. W pewnym sensie aż to lubił, w szczególności z jego ulubioną wrogo-przyjaciółką - Fioną, z którą razem tworzyli parę przed którymi wielu trzęsło portkami. Oj tak, jak ktoś zalazł mu za skórę (o co nietrudno) potrafił być bezwzględny. Niezmiernie ceni sobie niezależność u innych i siebie, dlatego (choć tego nie pokazuje) drażni go wspominanie o jego przeszłości, którą jak to sam ujmuje „odciął od siebie grubą kreską”. Czasem MOŻE zdarza mu się w chwilach słabości przeglądać Instagramy swoich byłych i ich nowych partnerek. Wciąż jednak, normalnie wstaje z łóżka, nie ma napadów histerii, nie grozi nikomu potłuczonymi talerzami, ani też nie próbuje już… ekchem… Jest już z nim dobrze. Według niego już dawno powinien zrezygnować z tych durnych antydepresantów, po których czuje się jak skorupa siebie, ale jego psychiatra jest nieugięty. Świetnie, kolejny stary dziad, który musi kontrolować jego życie, jakby mu tego było mało. Najwyraźniej niedostatecznie jeszcze pokazał jaki jest niezależny.
znaki szczególne
:fleur-de-lis: Jego najbardziej rozpoznawalną cechą są chyba jego płomienno-rude włosy,w których pielęgnację w ciągu tygodnia przeznacza razem co najmniej 12 godzin. Aż trudno uwierzyć, że kiedyś tak się ich wstydził, że je farbował za każdym razem, kiedy pojawił najmniejszy odrost.
:fleur-de-lis: Ubiera się modnie. Kiedy „ma wychodne” lubi mieszać męskie i damskie kroje, choć ubolewa, że przez swoją pracę nie może w pełni siebie wyrazić - pozwala sobie na to tylko w specyficznych warunkach. Farbuje brwi, by wyglądać bardziej wyraziście.
:fleur-de-lis: Stara się jak najdłużej w roku nosić rękawiczki; od końca, aż do początku lata, nawet wewnątrz budynków. Może to być jego pedantyzm, jak to mówią osoby, które za nim nie przepadają. Sam utrzymuje, że to po prostu akcesoria i lubi jak jego dłonie w nich wyglądają, choć bliżej prawdy byłoby stwierdzenie, że nie znosi patrzeć na nie, kiedy ich na sobie nie ma.
:fleur-de-lis: Kiedyś nosił te dość grube okulary, lecz o ile nie musi przeczytać czegoś drobnym druczkiem to preferuje nosić szkła kontaktowe.
ciekawostki
:fleur-de-lis: Ma białą perską kotkę Bethanię, którą kocha nad życie. Jest z tego typu kociarzy co nazywają „futrzaste dzieci”: „córeczkami”, „księżniczkami” i „ich ślicznościami”. Na całe szczęście jego pensja prokuratora pozwala mu nie głodować, kiedy wydaje krocie na wszelkie bibeloty dla niej.W portfelu ma jej zdjęcie.
:fleur-de-lis: Nigdy chyba nie przyzna jak bardzo imponowała mu work ethic doktora Palegraina, przynajmniej w przeszłości.
:fleur-de-lis: Jest dużym fanem teatru. Często żartuje, że po tylu występach na sali sądowej, jeśli by chciał to mógłby się z łatwością przebrażowić gdyby tylko chciał. Niedawno kupił sobie mini keyboard i gra na nim w wolnym czasie jak przed studiami.
:fleur-de-lis: Kiedy się denerwuje drży mu powieka. Nie utrzymuje kontaktu z nikim z najbliższej rodziny, poza „kuzynką” z którą zdarza mu się niestety pracować.